Trzebieszki - Wrzosy - Smolary - Krępsko

„Szlak kajakowy im. Jana Pawła II”: Trzebieszki – Jezioro Trzebieszki – Jezioro Krąpsko Górne - Jezioro Krąpsko Średnie (przystanek przy Pomniku Papieskim i na kąpielisku przy Stanicy Wrzosy) – Jezioro Dąb – rezerwat “Dolina Rurzycy” – Krępsko. Dogodnym miejscem w górnym odcinku rzeki Rurzyca do rozpoczęcia spływu jest miejscowość Trzebieszki (20,2 km), leżące przy trasie Wałcz-Jastrowie. Większość kajakarzy płynie stamtąd w dół rzeki. Warto jednak popłynąć 1,5  km pod prąd, by zwiedzić jeziora jej górnej, prawie nieuczęszczanej części.Po przekroczeniu niecałego kilometra wyłania się jezioro Krępsko Długie (20,7 km), na północno-zachodnim jego krańcu widoczna jest wąska struga, którą można dotrzeć w górę do zarastającego jeziora Krępsko Małe(24,2 km). Na jego krańcu wyznaczony został rezerwat „Diabli Skok”, chroniący starodrzew bukowy i mieszany porastający strome zbocza, porosty i mchy – tam też biją źródła rzeki. Po eksploracji górnego odcinka Rurzycy, należy wrócić do Trzebieszek.Po pokonaniu wąskiej strugi, wpływa się na wąskie jezioro Trzebieszki, którego zbocza porasta sosnowy las. Przy wypływie z jeziora, na lewym brzegu mija się niewielką osadę, Piaskinię (18,0 km).Po minięciu mostku wpływa się na największy na szlaku akwen – jezioro Krępsko Górne, uważane za najładniejsze na trasie Rurzycy. Po 3 km rzeka opuszcza je i po chwili wpada do następnego  Krępska Średniego (14,6 km). Bardzo wysokie brzegi są mało dostępne. Na lewym, na polanie umieszczono pomnik upamiętniający przemierzającego ten szlak Karola Wojtyły, natomiast na prawym brzegu znajduje się pole biwakowe i stanica Wrzosy. By wypłynąć z jeziora należy kierować się nieco na wschód.Po opuszczeniu jeziora, na 11. km natrafiamy na most z zastawką, która zmusza do przeniesienia kajaków brzegiem. Dalej rzeka rozszerza się, płynie leniwie aż do ostatniego na szlaku jeziora Dębno. Rurzyca opuszcza akwen po kilometrze i zaczyna wić się wśród pięknych lasów (na prawym brzegu - Rezerwat „Smolary”, chroniący rzadkie gatunki mszaków). Po opuszczeniu jeziora Rurzyca płynie przez malownicze tereny szeroka strugą. Po minięciu drugiego mostu (5,0 km) zwęża się nieco i mobilizuje wodę do szybkiego ruchu.. Tak zmierza do finału – Krępska.