19 października 2019, godz. 20:00
Świdwin
Koncert Hanny Banaszak odbędzie się z okazji 50 Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jana Śpiewaka i Anny Kamieńskiej.
Hanna Banaszak swoją drogę artystyczną rozpoczęła pod koniec lat 70. Często podkreśla, że w pracy interesuje ją różnorodność i wiarygodność każdej kolejnej odsłony.
Już na samym początku zainteresowali się nią współcześni poeci i kompozytorzy. Byli wśród nich: Jerzy Wasowski, Andrzej Trzaskowski, Jonasz Kofta, Jeremi Przybora, Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz etc...
Nadal współpracuje z czołówką polskich twórców. Należą do nich: Jerzy Satanowski, Jan „Kanty” Pawluśkiewicz, Janusz Strobel, Zbigniew Preisner, Józef Baran i inni.
Artystka wystąpiła w kilku filmach m.in. „Słona róża” i „Przeklęta ziemia”. Użyczyła swego głosu postaci Hanki Ordonówny w filmie „Miłość ci wszystko wybaczy” (1981), zaśpiewała arię ze „Stabat Mater” w filmie Witolda Leszczyńskiego „ Siekierezada” (1985). Aleksander Bardini mawiał: "... chcę zostać przy mojej rzetelnej, głębokiej wdzięczności za to, co ona robi. Za co? Na przykład za wspaniałą polszczyznę, która tak bardzo przeszkadza niektórym ludziom w tym, by być współczesnym człowiekiem. Jej nie przeszkadza! Jest to królowa rubata, przy czym nigdy to nie wykracza poza granice dobrego smaku. Jestem jej wdzięczny za mój zachwyt nad tym, co bym nazwał gospodarką wdziękiem , a także za niebywały smak i takt w stosowaniu ozdobników muzycznych, które sama wymyśla i które stają się nie ozdobnikami samymi w sobie, tylko trwałą częścią muzycznej propozycji..." (fragment konferansjerki z recitalu w Łańcucie).
Swoją interpretacją uwspółcześnia poezję Jana Kochanowskiego. Wykonuje wiersze J.Brodskiego, W.Szymborskiej, J.Kaczmarskiego... Zmierzyła się wokalnie z muzyką Mozarta, Vivaldiego, Mangione, Metheny-ego, Davis-a, Gershwina, Ellingtona...