Tychowo położone jest w powiecie białogardzkim, w odległości około 22 km od Białogardu i 35 km od Koszalina, na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 167 z drogą wojewódzką nr 169.
Tychowo jest małym miastem, malowniczo położonym. Miasto jest siedziba władz gminnych. Powierzchnia miasta wynosi 3,96 km². Pierwsze wzmianki o Tychowie pochodzą z połowy XIII wieku. Zgodnie z przekazami Tychowo początkowo było majątkiem rycerskim należącym do dwóch ówczesnych rodów von Kleist i von Versen. Z czasem von Kleist przejęli cały majątek tychowski. Na początku XIX wieku majątek zyskał nowego właściciela, po czym przeszedł ponownie w ręce przedstawicieli rodu von Kleist. Władali on tym majątkiem aż końca II wojny światowej. Po wojnie majątek znalazł się, jak większość w tym czasie, w posiadaniu Państwowego Gospodarstwa Rolnego. Niestety majątek popadał w ruinę i w latach 70-tych rozebrano budynek rodzinnego pałacu rodu von Kleist. W latach 1975-1998 Tychowo należało do województwa koszalińskiego, obecnie po zmianach strukturalnych w administracji wojewódzkiej, należy do województwa zachodniopomorskiego. W 2010 r. Tychowo, będące początkowo wsią, uzyskało status miasta.
Miasto posiada kilka miejsc wartych zobaczenia. Z pewnością należy do najciekawszych zabytków gminy i okolic kościół rzymskokatolicki parafialny pod wezwaniem Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Jest to stara, piękna budowla o konstrukcji murowano-szachulcowej, pochodząca z XV/XIX wieku. Jest to najstarszy kościół w gminie Tychowo. Kościół został ufundowany przez ówczesnych właścicieli majątki - dwie rodziny: von Kleist i von Versen. Oprócz zabytkowej bryły i walorów architektonicznych kościół posiada zabytkowe elementy wnętrza. W szachulcowej wieży pochodzącej z 1830 r. znajduje się dzwon z XVI wieku. Natomiast wewnątrz można obejrzeć drewniany ołtarz szafkowy ukazujący Zwiastowanie Najświętszej Marii Panny. Jest to tryptyk wykonany z drewna, a w predelli znajduje się herb rodziny von Kleist. Ołtarz, przeniesiony tu w 1976 r. z kościółka filialnego w Starym Dębnie. Na południowej ścianie świątyni wisi barokowy krucyfiks z XVIII w. Warte uwagi są również organy pochodzące z 1936 r. W krypcie kościoła znajduje się osiem trumien, jednak nie ma informacji kto w nich został pochowany. Wejście do krypty jest zamurowane i niedostępne dla turystów. Przy kościele rosną pomniki przyrody, dwie lipy drobnolistne o obwodach 340 cm i 410 cm. Kościół przechodzi w chwili obecnej gruntowny remont, ponieważ jego stan zagrażał życiu przebywających tam ludzi. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu wiernych i powołaniu przez nich komitetu odbudowy kościoła, ta świątynia odzyska swój dawny blask. Poza kościołem w Tychowie warto zobaczyć park pałacowy pochodzący z II połowy XVIII w., zmodernizowany w XIX w. Park stanowił otoczenie dla istniejącego tu niegdyś pałacu rodu vov Kleist (Kleszczy). Pałac po wojnie, wobec zaniedbań i braku pomysłów na jego wykorzystanie, ulegał ruinie, aż w końcu w latach 70-tych XX w. został rozebrany. Otoczeniem pałacu był zachowany do dziś park. Powierzchnia parku wynosi 13,7 ha. Drzewostan parku jest liczny i różnorodny. Rośnie tu około 2300 drzew. Ich wiek w większości wynosi 60-100 lat. Znajdują się tu również okazy o wymiarach pomnikowych, których wiek szacuje od 110 do 180 lat. Są tu zarówno drzewa liściaste, jak i iglaste. Obok gatunków rodzimych, występują także gatunki egzotyczne. Najciekawszymi gatunkami są: czeremcha amerykańska, dąb błotny, dąb węgierski i dąb szypułkowy, klon srebrzysty, leszczyna turecka, lipa srebrzysta, magnolia drzewiasta, jodła jednobarwna, jodła kaukaska, jodła Veitcha oraz lipa krymska. Zapewne największą atrakcją Tychowa, sprawiającą, że jest ono często odwiedzane przez turystów jest największy w Polsce i drugi w Europie głaz narzutowy – Trygław. Obwód tego olbrzyma wynosi 44 m, wysokość nad ziemią – 3,8 m, a pod ziemią poniżej 4 m, długość 13,7 m, szerokość 9,3 m, a objętość ok. 700 m sześciennych. Głaz waży 2 000 ton. Głaz jest pozostałością po ostatnim lodowcu. Znajduje się on na komunalnym cmentarzu. Z głazem związane są różne historie. Jedna z nich mówi, że głaz jest diabelskim śladem pozostawionym na Pomorzu i ma on różne magiczne właściwości. Według innej legendy pod głazem znajduje się zakopany pogański bożek, od którego głaz nosi nazwę, którego ukrył tu pogański wyznawca przed chrześcijańską władzą duchowną. Niemniej głaz robi wrażenie i warto go obejrzeć z bliska. Tychowo jest miejscowością atrakcyjną turystycznie, ze względu na swoje malownicze położenie. Miasto otoczone jest przez łąki i piękne lasy. Przez miasto przebiegają: szlak solny oraz szlak im. Józefa Chrząszczyńskiego. Znajdując się w Tychowie warto odwiedzić także rezerwat przyrody "Cisy Tychowskie". Znajduje się on w okolicy Kościanki i Warnina. Zajmuje powierzchnię 10,5 ha. W rezerwacie znajdują się wśród różnych gatunków drzew także 62 okazy cisów form drzewiastych i krzewiastych. Największe z nich sięgają 13,5 m wysokości i mają 94 cm w obwodzie.
W Tychowie prężnia działa Dom Kultury, który dysponuje salą widowiskowo-kinową. Odbywają się tu liczne imprezy kulturalne i rozrywkowe. Przy Domu Kultury działają różne sekcje dla dzieci i młodzieży oraz zespoły wokalne, z których najstarszym jest zespół folklorystyczny „Radość”. Przy Domu Kultury działa biblioteka publiczna, która organizuje konkursy recytatorskie oraz inne imprezy związane z czytelnictwem. W mieście znajduje się także Zespół Szkół Ponadgimanzjalnych. Poza tym miasto ma infrastrukturę sportową. Podstawową bazą jest stadion z boiskiem trawiastym do gry w piłkę nożną. Trenują tu różne drużyny i kluby sportowe. W mieście działają: urząd pocztowy, straż pożarna, posterunek Policji. Poza tym jest tutaj niepubliczny zakład opieki zdrowotnej i apteka. Funkcjonuje wiele punktów handlowych i kilka gastronomicznych. W Tychowie produkowane są także znane w całym regionie wędliny, w tym pyszne kiełbasy, kaszanki, parówki i szynki. Wyrabia je firma rodzinna, funkcjonująca tu od kilkudziesięciu lat. Wędliny od Furmanka są znaną i uznaną marką w okolicy. Do Tychowa można dojechać np. z Białogardu pociągiem lub autobusem PKS oraz busami.
Warto zobaczyć