Sądów to wieś położona w gminie Dolice, w powiecie stargardzkim i w województwie zachodniopomorskim. Wieś leży na Równinie Pyrzycko-Stargardzkiej i Pojezierzu Ińskim.
Miejscowość położona jest 7 km na południowy-wschód od Dolic (stolica gminy) i 30 km na południowy-wschód od Stargardu Szczecińskiego (stolica powiatu) oraz 63 km od Szczecina (stolica województwa). Ponadto z Sądowa do Suchania jest 26 km, do Rzeplina 18 km, do Piasecznika 16 km, do Pełczyc 34 km, do Choszczna 26 km, do Dobiegniewa 64 km, do Pyrzyc 31 km oraz do Barlinka 33 km.
Transport lokalny na trasie Dolice – Stargard Szczeciński zapewniony jest przez lokalnego przewoźnika bus (Surgo Transport). Za komunikację odpowiedzialny jest również PKS, zapewnia on połączenia w regionie, głównie ze Stargardem Szczecińskim i Szczecinem.
Obecnie w Dolicach (7 km) i Kolinie (15 km) znajdują się stacje kolejowe linii Szczecin – Stargard Szczeciński. Natomiast w Ziemomyślu (4 km), Strzebielewie Pyrzyckim (19 km) oraz Morzycy (11 km) znajdują się przystanki kolejowe.
Na temat dziejów historycznych miejscowości nie zachowało się wiele informacji. Dzięki badaniom archeologicznym przeprowadzonym w latach 70. XX w. wiadomo, iż tereny te były zamieszkiwane już 4 tys. lat temu. Archeolodzy szczecińskiego oddziału PAN pod kierunkiem S. Wesołowskiego i H. Bony, przeprowadzili szereg prac badawczych na terenie lasu pomiędzy miejscowościami: Dolice, Mogilica i Sądów, które potwierdziły występowanie rozległych cmentarzysk kurhanowych i towarzyszących im śladów osad, należących do tzw. kultury łużyckiej (1300-400 lat p.n.e.). Stanowiska te świadczą o bardzo wczesnym zasiedleniu tego terenu.
Natomiast pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1278 r. Zapisywana wówczas w języku łacińskim jako Sandow. Sądów należał wówczas do zakonu cystersów z Kołbacza. Teren ten jako lenno był wielokrotnie potwierdzany przez panujących: w 1283 r. przez księcia Bogusława IV, w 1295 r. przez Barnima II i Ottona I, w 1313 r. przez Warcisława IV, w 1325 r. przez króla Ludwika IV i w 1325 r. przez księcia Barnima III. Lennikiem cystersów była rodzina von Wedlów z Chociwla, z kolei lennikiem von Wedlów był ród von Kremptzowów. W połowie XIV w. wieś liczyła 74 łany. W średniowieczu lennikami z rodu von Kremptzowów byli: w 1439 r. Jakub, w 1457 r. Gunter, w 1499 r. Jakub, Joachim i bracia Jürgenowie. Na początku XVII w. wieś obejmowała 36 łanów chłopskich, 20 zagrodników, 2 karczmy, kuźnię, owczarnię, młyn ręczny, pastucha, 2 rzemieślników, 6 parobków chłopskich, 3 pastuchów owczarskich i 3 ludzi luźnych.
W XVIII w. Sądów był podzielony na 4 części, majątek złożony z trzech części należał do rodu von Kremptzowów, czwarta część od 1751 r. do rodziny Wegenerów. W 1787 r. majątek drogą dziedziczenia przeszedł z rodziny von Wedlów na rodzinę von Glasenapów. W 1819 r. jego właścicielem został rotmistrz hrabia von Schlieffen-Soldikow. W rękach tego rodu majątek pozostał do 1945 r. W połowie XIX w. majątek obejmował 28 dymów, cegielnię, 32 budynki gospodarcze, a zamieszkiwało go 322 mieszkańców. We wsi było 5 gospodarstw zagrodniczych, 1 chłopskie, 10 dymów i 106 mieszkańców. W 1939 r. właścicielem wsi był Hans Henryk hrabia von Schlieffen, a jego majątek obejmował 1 338 ha ziemi. W chwili wybuchu II wojny światowej majątek zamieszkiwało 390 mieszkańców w 104 gospodarstwach domowych. Po zakończeniu działań wojennych folwark był wykorzystywany jako siedziba PGR-u, obecnie należy do prywatnego właściciela.
Pierwszy kościół parafialny w Sądowie zbudowany z kamienia polnego, wspomniany był już w XIII w. Obecnie (drugi) kościół pochodzi z XIV–XVI w. (wielofazowy) o czytelnej, pierwotnej formie gotyckiej. Zbudowany z kostki granitowej na planie prostokąta, otynkowany. Blendy i portale w obramieniu zbudowane zostały z cegły. W metryce z 5 lutego 1600 r. określany jest jako kościół parafialny. Masywna późnogotycka wieża została dostawiona od zachodu (węższa od nawy) w XVI w. Jej dekoracja nawiązuje do dekoracji szczytu wschodniego. Obiekt rozczłonkowany potrójnymi blendami, zamkniętymi dwułuczem i wnęką kołową. Szczyt wieży z lizenami. Dwuspadowy daszek zwieńcza dziesięć sterczyn i krzyż łaciński. Szczyt wschodni posiada cztery ostrołukowe blendy, nad drugą i trzecią dwuuskokowe, okrągłe wnęki. Całość tworzy kompozycję, wśród której dominuje dekoracyjna wnęka w formie monumentalnego tzw. krzyża papieskiego. Szczyt ten wieńczy sześć sterczyn z krzyżem łacińskim na kalenicy. Nawa przykryta jest dwuspadowym dachem pokrytym dachówką ceramiczną. Wnętrze nakryte płaskim belkowanym stropem drewnianym.
Kościół został przebudowany w XVI w., odnowiony w 1858 r. Prawdopodobnie z tego okresu pochodzą przypory przy wieży i zmienione (powiększone) otwory okienne. W ścianie wschodniej oryginalne okno o łuku pełnym, fazowane – zamurowane (także w ścianie północnej). Pozostałe otwory okienne przemurowane, rozglifione na zewnątrz i do wewnątrz. Na początku XX w. był to kościół parafialny pod patronatem właściciela majątku. Również w 1940 r. kościół parafialny pod patronatem hrabiny Elisabeth v. Schlieffen.
Dawne piękne renesansowe wyposażenia tego kościoła i jego dekoracja, znacząco wyróżniały się na tle wszystkich ówczesnych świątyń na terenie należącym dzisiaj do gminy Dolice: ołtarz z 1609 r., ambonę z ok. 1609 r., drewnianą chrzcielnicę z początku XVII w., boazerię inkrustowaną różnymi gatunkami drewna z 1609 r. Również renesansowe: drzwi portalu południowego, ławy, loża kolatorska; epitafia, 6 portretów członków rodziny v. Kremptzow (Kremzow), kielich cynowy z 1729 r.; misa chrzcielna cynowa z 1801 r.; lichtarz cynowy z 1572 r.; dwa lichtarze cynowe z 1790 r.; 2 świeczniki brązowe wiszące z 1901 r., kinkiety brązowe (1906).
Na początku XX w. w wieży były dwa dzwony. Dzwon starszy odlany został w 1562 r. przez mistrza ludwisarskiego ze Stargardu Joachima I Karstede. W tym czasie inskrypcje na instrumentach zapisywano przeważnie w języku niemieckim. Na obiekcie widoczny jest więc napis: „Wszystkie rzeczy przeminą, tylko słowo Boże jest wieczne. W roku 1562 ja mistrz Joachim Karstede odlałem ten dzwon”. 30 czerwca 1917 r. zdjęto z wieży jeden dzwon i przekazano na cele wojenne. Jedyny dzwon istniejący tu po II wojnie światowej, na polecenie władz powiatowych po 1945 r. miał być przekazany na złom do Płotna. Odpowiedzialny za odwiezienie mieszkaniec Sądowa przekazał cenny instrument ks. Jerzemu Kowalskiemu, proboszczowi Parafii Narodzenia NMP w Choszcznie, który umieścił go w jednym z choszczeńskich kościołów.
Ostatnim przedwojennym pastorem w Sądowie był proboszcz Schaeder, który – jak przekazała żona ostatniego pastora z Dolic - służył również wsparciem i pomocą wiernym z Dolic, Dobropola i Pomietowa, mając za opiekunów i współpracowników rodzinę grafa Schleiffen, właścicieli majątku w Sądowie. Pomoc ta była szczególnie potrzebna po aresztowaniu przez Rosjan dolickiego pastora Plath.
Po 1945 r. kościół był w ruinie, a dodatkowo decyzją władz powiatowych, pomimo sprzeciwu mieszkańców Sądowa, kościół został częściowo rozebrany w celu pozyskania cegły na odbudowę Warszawy. Staraniem proboszczów parafii dolickiej: ks. Edwarda Koryla (1966–1978) i ks. Tadeusza Albańskiego (1978–1980), obiekt został odbudowany w latach 1976–1980. Poświęcony w połowie maja 1980 r. pw. św. Andrzeja Boboli, jako kościół filialny parafii Chrystusa Króla w Dolicach. Miłym akcentem było ufundowanie dla odbudowanego kościoła Dzwonu Pojednania przez byłych niemieckich mieszkańców wsi.
W 1986 r. do elewacji południowej dobudowano zakrystię, odnowiono strop i chór muzyczny. Najważniejszym elementem obecnego kościoła są: wyniesione ponad nawę prezbiterium z ołtarzem soborowym i tabernakulum oraz nisza z umieszczonym w niej krucyfiksem.
Na terenie przykościelnym znajduje się cmentarz z drugiej połowy XVI w. Jest to cmentarz ewangelicki, który powstał na planie wieloboku o powierzchni 0,3 ha. Na cmentarzu znajduje się pomnik – granitowa stella w formie głazu na postumencie z drobniejszych kamieni polnych łączonych zaprawą. Upamiętnia on 21 poległych, których stopień, imię, nazwisko oraz rok śmierci wykute są na stronie frontowej głazu. Można tam również podziwiać cenny szpaler lipowo - kasztanowy rosnący wzdłuż granicy cmentarza. Na skraju wsi przy drodze do Ziemomyśla znajduje się czynny poewangelicki cmentarz komunalny z 2 połowy XIX w., na terenie którego znajduje się kamienny obelisk.
We wsi znajduje się pałac wzniesiony na gruntach majątku ziemskiego, który od połowy XIX w. do lat 40. XX w. był własnością rodziny v. Schlieffen. Zamieszkiwali oni dwukondygnacyjny, dwuskrzydłowy pałac zbudowany pod koniec XIX w. w typie renesansowej włoskiej willi, rozbudowany na początku XX w. Budynek jest pokryty płaskim dachem, ozdobiony profilowanymi gzymsami oraz fryzem między kondygnacjami, przed wejściem jest portyk z trzema arkadami, w partii poddasza znajdują się małe prostokątne okna. Po 1945 r. był użytkowany przez PGR. Obecnie obiekt jest niedostępny. Spośród zachowanej historycznej zabudowy podwórza folwarcznego walory zabytkowe posiadają: stodoła z końca XIX w., ceglana stajnia z magazynem z 1896 r. i kamienno-ceglana chlewnia z II połowy XIX w. W sąsiedztwie zachowały się także pozostałe zabudowania folwarczne w postaci dwojaków, czworaków oraz kuźni.
Na terenie wsi Sądów znajdował się park pałacowy z przełomu XVIII i XIX w., w którym zachował się kamienny mur ogrodzeniowy z ceglanymi filarami bramnymi. Projektantem parku dworskiego ze stawem o powierzchni 13,5 ha był Peter Joseph Lenne. Od strony drogi wiejskiej i dziedzińca widoczny jest cenny starodrzew. Występuje tam chroniony cis pospolity i rzadko spotykane okazy buku pospolitego odmiany purpurowej, dębu szypułkowego odmiany stożkowatej, kasztana jadalnego, klonu pospolitego odmiany purpurowej oraz lipy srebrzystej. Na terenie parku znajdują się pomnikowe egzemplarze buku pospolitego, dębu szypułkowego, lipy drobnolistnej i wiązu szypułkowego.
Majestatyczny starodrzew parku dworskiego to nie koniec przyrodniczych atrakcji i pięknych egzemplarzy drzew rosnących we wsi. Przy drodze z Sądowa do Stawina i Ziemomyśla prowadzą aleje obsadzone dębami szypułkowymi.
Ponadto w pobliżu miejscowości znajduje się Rezerwat przyrody "Dęby Sądowskie". Uroczysko leśne, o powierzchni 2,98 ha, utworzone w 1985 r. Umiejscowione jest 1 km na południowy wschód od przystanku osobowego Ziemomyśl na linii Szczecin-Poznań, 2 km na wschód od Sądowa i 7 km na zachód od Choszczna. Rezerwat przyrody to wyróżniający się w krajobrazie płat lasu z dobrze ukształtowanym okrajkiem, częściowo otoczony roślinnością nieleśną. W cennym starodrzewie 36 dębów szypułkowych o obwodach powyżej 300 cm (w tym jeden okaz o obwodzie powyżej 700 cm), wiek drzew określany na 320-400 lat. Celem ochrony jest zachowanie starodrzewu w leśnym ekosystemie otoczonego polami uprawnymi. Ponadto występują tam grąd subatlantycki z przeważającym dębem szypułkowym z domieszką buka zwyczajnego, wiązu szypułkowego, grabu pospolitego i lipy drobnolistnej z zachowaniem wielu stanowisk gatunków roślin chronionych, grzybów i bezkręgowców. Nadzór nad rezerwatem sprawuje Nadleśnictwo Choszczno.
Przez miejscowość wiedzie zielony turystyczny Szlak Równiny Stargardzkiej. Wiedzie on ze Stargardu Szczecińskiego przez Strachocin, Tychowo, Krępcewo, Morzycę, Moskorzyn, Pomietów, Dobropole Pyrzyckie, Sądów, Ziemomyśl, Radaczewo, Suchań oraz Tarnowo Pomorskie. W poszczególnych miejscowościach jest wiele obiektów do zobaczenia, a krajobrazy i pejzaże pomiędzy przystankami jedynie wzbogacają wędrówkę.
Przez Sądów przechodzi również Szlak Równiny Pyrzyckiej. Prowadzi on przez Pyrzyce, Brzesko, Przelewice, Płońsko, Wołdowo, Warszyn, Brzezina, Sądów i Choszczno. Na trasie wędrowców czeka wiele atrakcji, m.in. przepiękne krajobrazy polne i leśne oraz zwiedzanie mijanych miejscowości.
Jeszcze innym szlakiem, który mogą wykorzystać turyści jest Południowy Szlak Dolicki. Najlepiej wybrać się w wędrówkę na „dwóch kółkach” (ewentualnie samochodem, łączna długość szlaku 38 km). Trasa prowadzi z Dolic przez Komorowo, Sądów, Dobropole, Warszyn, Pomietów i Moskorzyn. Szlak ma charakter pętli. Trasa jest zróżnicowana i wiedzie przez obszary leśne, pola oraz miejscowości.
Podstawowym kierunkiem gospodarczym mieszkańców wsi Sądów jest rolnictwo.
Baza lokalowa jest niewielka. We wsi najlepiej zatrzymać się u prywatnych właścicieli oferujących wynajmowanie turystom prywatnych kwater. Działa również kilka gospodarstw agroturystycznych. Również zaplecze gastronomiczne jest skromne i głównie opiera się na posiłkach serwowanych przez prywatnych gospodarzy.
Warto zobaczyć